Bardzo często zdarza się, że kobiety prowadzące od wielu lat działalności, które zachodzą w ciążę, zastanawiają się, co zrobić by przy opłacaniu najniższych składek do ZUSu otrzymać najwyższy zasiłek macierzyński. W rzeczywistości rozwiązanie nie jest aż tak bardzo skomplikowane.
Jaka jest zasada?
Co do zasady, aby wyliczyć wysokość zasiłku macierzyńskiego bierze się pod uwagę średnią wysokość uiszczonych składek chorobowych z ostatnich 12 miesięcy. Oznacza to, że ZUS weźmie pod uwagę ostatnie 12 miesięcy przed porodem i wyliczy z nich średnią. W zależności od tego jak długo będzie opłacana wyższa składka chorobowa o tyle wzrośnie zasiłek macierzyński. Obecnie najwyższa miesięczna składka do ZUS wynosi około 3.200 zł (należy bowiem pamiętać, że podwyższenie składki chorobowej powoduje, że automatycznie wzrastają pozostałe składki). A to oznacza, że przez czas ciąży (np. 6 miesięcy) do ZUSu przyszła matka wpłaci ponad 19.000 zł a i tak nie uzyska najwyższego zasiłku macierzyńskiego, bo pod uwagę będą brane jeszcze pozostałe 6 miesięcy, które tą średnią zaniżą.
Co można zrobić?
Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia. Można na pewien czas wyrejestrować się z ZUS z obowiązku uiszczanie składki na ubezpieczenie chorobowe (pamiętajmy, że jest ono dobrowolne). To z kolei spowoduje przerwanie ciągłości opłacania tej składki. Pamiętajmy bowiem, że przy wyliczaniu zasiłku chorobowego bierze się pod uwagę ostatnie nieprzerwane 12 miesięcy. Następnie w wybranym przez siebie momencie należy ponownie zgłosić się do tego ubezpieczenia wraz z deklaracją uiszczania składek w najwyższej wysokości. W takiej sytuacji już po jednym pełnym miesiącu opłacania składki przez porodem nabywa się prawo do zasiłku macierzyńskiego – oczywiście tego w wyższej wysokości.